Dzisiaj odkrywamy ostatnią kartę, która nie powinna być wyróżniającą, lecz jokerem, ponieważ jest nią Jan Grzesik. Jednak my nie będziemy mówić na kogo głosować. Przez sześć dni publikowaliśmy najlepszych piłkarzy Radomiaka w rundzie jesiennej, a Was Kibice będziemy namawiać od jutra do oddania głosu na swojego kandydata.
[Reklama]
Strona Radomiak life ma ponad milion wyświetleń na miesiąc. Jeśli ktoś chce się u nas zareklamować i przy okazji wspomóc nasz rozwój, prosimy o maila na adres radomiak-life@op.pl
[po reklamie]
Ostatnim prezentowanym zawodnikiem jest Grzesik, który przypomina wino, czyli czym starszy, tym lepszy. 30-latek został przeniesiony z boku obrony na pomoc i to był strzał w dziesiątkę. Janek ma już 5 asyst, co mu daje pozycję wicelidera w tej klasyfikacji. Ponadto zdobył 3 gole. Jeśli do tego poinformujemy, że oddał sześć celnych strzałów, to wyjdzie nam duży procent skuteczności. Jak łatwo policzyć, co drugie uderzenie w światło bramki Grzesika jest golem. Dzięki jego dobrej grze, szybko zapomnieliśmy o Semedo. Ponadto Grzesik przejął pałeczkę po Abramowiczu i równie dobrze wykonuje rzuty z autu.
I to nie wszystko. Janek potrafi biegać. Piłkarz średnio na mecz ma w nogach ponad 10 kilometrów (10,34 co mu daje najlepszy wynik w drużynie!), 18 odbiorów, 14 dryblingów z czego aż 8 udanych. Janek znalazł się dwukrotnie w jedenastce kolejki, ale powinien być tam trzy razy. Dlaczego? Ponieważ wyboru dokonano bez meczu Śląsk - Radomiak.
No... I może być Polak.
OdpowiedzUsuń